Równość dostępu do sztucznej inteligencji

Opinia Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego „Sztuczna inteligencja: wpływ sztucznej inteligencji na jednolity rynek (cyfrowy), produkcję, konsumpcję, zatrudnienie i społeczeństwo” z maja i czerwca 2017 r. wśród takich zagadnień jak etyka, bezpieczeństwo, praca, prywatność, w których AI stwarzać będzie w najbliższej przyszłości wyzwania społeczne i prawne, wymienia również nierówność i wykluczenie społeczne.

Opinia komitetu powtarza stawianą w ostatnich latach przez obserwatorów tezę o tym, że bardzo duża część procesów rozwoju AI i powiązane z nią elementy, takie jak „platformy rozwoju, dane, wiedza, know-how” pozostają w rękach zaledwie pięciu czołowych producentów z branży IT. Mimo że te podmioty „opowiadają się za otwartym rozwojem sztucznej inteligencji, a niektóre z nich udostępniają swoje platformy rozwoju sztucznej inteligencji jako otwarte oprogramowanie, nie gwarantuje to pełnej dostępności systemów sztucznej inteligencji”.

Dostępność i „stronniczość algorytmiczna”

Opinia wskazuje również, że „(…) sztuczna inteligencja jest rozwijana w jednorodnym środowisku” przeważnie w kilku najbardziej rozwiniętych ośrodkach na świecie „(….) przez co wpisuje się w nią (świadomie czy nie) różnice kulturowe i związane z płcią społeczno-kulturową, m.in. dlatego, że systemy sztucznej inteligencji uczą się na podstawie danych treningowych. Dane te muszą być prawidłowe, a także cechować się wysoką jakością i bezstronnością oraz być zróżnicowane i wystarczająco gruntowne. Powszechnie sądzi się, że dane są z definicji obiektywne, jest to jednak mylne wyobrażenie. Łatwo jest nimi manipulować, mogą być tendencyjne, odzwierciedlać uprzedzenia i preferencje kulturowe, płciowe i inne oraz zawierać błędy”.

Pełna treść artykułu dostępna jest w załączonym pliku PDF.

dr Aleksandra Auleytner

dr Aleksandra Auleytner
Radca Prawny, Partner

aleksandra.auleytner@dzp.pl

Jeden komentarz

  1. Bezstronność i obiektywność danych treningowych dla sztucznej inteligencji musi być niezwykle ciężka do stworzenia zwłaszcza, że nad takimi projektami pewnie pracuje całe mnóstwo ludzi. Również skłaniam się do tego, że te dane mogą być łatwo manipulowane. Niemniej państwa, które będą miały wcześniejszy dostęp do sztucznej inteligencji na pewno na tym sporo zyskają, co w sumie może prowadzić do różnych konfliktów.

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *