Amerykańskie władze prowadzą śledztwo w związku z rzekomymi naruszeniami przepisów ustawy antykorupcyjnej FCPA przez największe firmy farmaceutyczne (m.in. AstraZeneca i Bristol-Myers Squibb). Firmom zarzuca się korumpowanie funkcjonariuszy publicznych poza USA, m.in. w Polsce, Niemczech i Rosji.

Kilka dni temu Wall Street Journal opublikował artykuł poświęcony działaniom amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości (odpowiednik polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości) oraz Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) mającym na celu wykrycie naruszeń antykorupcyjnej ustawy FCPA (Foreign Corrupt Practices Act – więcej o compliance FCPA w naszym wcześniejszym tekście).

Jak donosi WSJ, największe firmy farmaceutyczne (w tym: AstraZeneca i Bristol-Myers Squibb) ujawniły, że są w stosunku do nich prowadzone śledztwa na podstawie FCPA. Firmy jednocześnie zastrzegają, że w pełni współpracują z wymiarem sprawiedliwości, a jak dotąd nikt nie został oskarżony.

Ustawa FCPA zabrania amerykańskim firmom korumpowania funkcjonariuszy publicznych innych państw. Obecne śledztwa obejmują takie działania jak:

  • przekupywanie lekarzy publicznej służby zdrowia, by kupowali leki danej firmy;
  • wypłacanie przedstawicielom handlowym prowizji, która przekazywana jest lekarzom;
  • opłacanie szpitalnych komisji przetargowych
  • korumpowanie urzędników, w celu uzyskania pozwoleń na dopuszczenie do obrotu.
prof. Marcin Matczak

prof. Marcin Matczak
Radca Prawny, Partner

marcin.matczak@dzp.pl

komentarze 3

  1. To bardzo ciekawa informacja!

    Jednak przekonanie, jakoby firmy farmaceutyczne nie przekupowały (rękami ich handlowców) lekarzy publicznej służby zdrowia, by kupowali leki danej firmy, jest naiwnością. Znam temat z pierwszej ręki i do wyjątkowych należy niestety sytuacja odwrotna.

    Widzę tutaj też temat konserwowania szczepionek dla dzieci rtęcią, której dawka za każdym razem przekracza kilkadziesiąt razy dozwolone normy dla dorosłego człowieka. Pomimo starań kilku wybitnych osób (z całego świata) nie udało się dotąd usunąć tych szczepionek z list obowiązkowych szczepień. Coraz to nowsze raporty sponsorowane przez producentów szczepionek pokazują, jakoby nie mają one związku z falą dysfunkcji u dzieci typu ADHD, dyslekcja, dysgrafia, czy nawet autyzm. A tymczasem rtęć u małego dziecka odkłada się w mózgu, zalegając tam wiele lat. Niestety.

    Zatem nie sądzę, aby amerykańskie władze nagle odkryły tutaj niecny proceder korupcji. Nie zrobiły tego w swoim kraju, to tym bardziej nie znajdą w Polsce.

    Pozdrawiam! 🙂
    Rafał

  2. Bardzo dziekuję za interesujący artykuł

  3. Szymon Syp

    „Zatem nie sądzę, aby amerykańskie władze nagle odkryły tutaj niecny proceder korupcji. Nie zrobiły tego w swoim kraju, to tym bardziej nie znajdą w Polsce.”

    Po to jest właśnie FCPA, żeby ścigać proceder korumpowania urzędników poza USA. A to jak sobie radzą w swoim kraju to inna historia.

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *