Nie ma pełnej kontroli nad przywożonymi odpadami

Generalny Inspektor Ochrony Środowiska może tylko częściowo kontrolować ilość przywożonych odpadów, jednak jedynie w odniesieniu do odpadów, do których zastosowanie ma procedura zgłoszenia i zgody, poprzez zgłaszanie sprzeciwów.

Systematyczne zwiększanie ilości przywożonych do Polski odpadów może mieć związek m.in. z chińskim zakazem importu odpadów – kraje unijne korzystały dotychczas z możliwości przewozu odpadów właśnie do Chin. Nakłada się na to specyficzna sytuacja branży odpadowej w Polsce – znajduje się tu wiele instalacji zdolnych do przetwarzania odpadów, które nie wykorzystują w pełni mocy przerobowych ze względu na złą jakość odpadów komunalnych w Polsce. W niektórych portalach można przeczytać, że ma to związek z niską świadomością Polaków oraz wciąż rozpowszechnioną zasadą segregowania odpadów na „mokre” i „suche”, co utrudnia późniejsze ich przetwarzanie. Podkreślany jest istotny jest też aspekt ekonomiczny – zgodnie z wyliczeniami portalu Business Insider Polska za tonę przywiezionych do Polski odpadów przedsiębiorca może dostać ok. 50 euro. Pytanie jak od prawnej strony wygląda kontrola przywozu odpadów?

 

Pełna treść artykułu dostępna jest tutaj: http://www.srodowisko.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/nie-ma-pelnej-kontroli-nad-przywozonymi-odpadami

 

Daniel Chojnacki

Daniel Chojnacki
Radca Prawny, Counsel

daniel.chojnacki@dzp.pl

komentarze 2

  1. Świetny artykuł. Bardzo praktyczny 🙂

  2. Arkadiusz

    Niestety kwestia odpadów przywożonych do naszego kraju opisana w tym artykule do szara, polska rzeczywistość… Tymczasem firma Eko-City https://eko-city.com.pl/ realizuje wywóz odpadów budowlanych w cenie usługi z miejsca ustawienia na wysypisko komunalne lub do punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK). Od zawartości transportu zależy jego składowanie lub utylizacja, a co za tym idzie, również cena usługi.

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *