Dodatkowe koszty dla hodowców drobiu? – spór o powołanie nowej jednostki certyfikującej badania na obecność salmonelli

W lipcu 2020 r. Główny Inspektorat Weterynarii skierował do powiatowych lekarzy weterynarii pismo z propozycjami zmian zgłoszonych przez KRD-IG w sprawie systemu kontroli przeprowadzania badań nad występowaniem bakterii Salmonella. W dokumencie wskazano m.in. pomysł powołania specjalnej jednostki certyfikującej, która miałaby przejąć części kompetencji organów państwowych i być utrzymywana z opłat hodowców.

Pomysł ten spotkał się z dużą dezaprobatą Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz. Zdaniem prezesa KIPDiP, wyrażonym w otwartym liście, przekazanie badań i nadzoru nad występowaniem bakterii Salmonella w stadach kurcząt rzeźnych w prywatne ręce podważa zaufanie do systemu kontroli żywności w Polsce. Ponadto, Główny Inspektor Weterynarii posiada wystarczające narzędzia do kontrolowania ferm drobiu, a włączenie kolejnego ogniwa do systemu może istotnie podnieść koszty chowu drobiu w Polsce, co w rezultacie pogorszy konkurencyjną pozycję polskiego drobiarstwa w starciu z zagranicznymi podmiotami.

Z kolei KRD-IG w odpowiedzi stanęło na stanowisku, że nowe rozwiązania są konieczne dla zapewnienia konsumentom bezpiecznych produktów – KRD-IG przywołało, że z powodu skażenia jaj Salmonellą, które wywoływało liczne ogniska zatruć pokarmowych w państwach UE, Polską obawiała się nałożenie specjalnych środków prawnych przez organy UE, których efektem byłoby zamknięcie rynków unijnych na jaja z naszego kraju. Zdaniem KRD-IG, zaproponowane nowe rozwiązania nie będą stanowiły dodatkowego obciążenia dla hodowców, a równolegle w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi toczą się prace legislacyjne nad wypracowaniem powszechnego systemu ubezpieczeń dla hodowców drobiu.

We wrześniu br. Polskie Centrum Akredytacji, jako krajowa jednostka akredytująca przeprowadzenie badań i pobieranie próbek przez zewnętrzne laboratoria badawcze, wyraziło w tej sprawie swoje stanowisko. Poinformowało m.in. że proces akredytacji zawsze odnosi się do etapu pobierania próbek, niezależnie od tego czy akredytowane laboratorium samo pobiera próbki i jest za to odpowiedzialne, czy też próbki dostarcza klient. Najważniejszym elementem udzielenia akredytacji jest zweryfikowanie bezstronności laboratoriów w prowadzonej działalności laboratoryjnej, tj. obiektywizmu w działaniu i unikania, bądź minimalizowania konfliktów interesów, co dotyczy całej akredytowanej działalności.

Konflikt interesów może nastąpić w przypadku, gdy zgodnie z nowymi założeniami jednostka certyfikująca będzie finansowana ze środków hodowców. Zgodnie z art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. o Inspekcji Weterynaryjnej badania kontrolne zakażeń zwierząt wykonuje aktualnie Inspekcja Weterynaryjna. Nowa jednostka prywatna, finansowana ze środków hodowców, musiałaby przejąć zadania Głównego Inspektora Weterynarii, co poddawałoby pod wątpliwość kwestię wiarygodności certyfikowanych badań.

Zdaniem uczestników rynku, ustanowienie nowej jednostki certyfikującej badania nad salmonellą może wiązać się z obawą o bezstronność badań i w rezultacie poddać pod wątpliwość ich rzetelność. W efekcie tego, polscy eksporterzy drobiu mogą ponieść negatywne konsekwencje w postaci odmowy akceptacji dostaw na rynkach zagranicznych. Dodatkowo, fakt finansowania nowego organu przez hodowców może stwarzać zagrożenia na gruncie prawa konkurencji. Należy jednak wskazać, że przekazywanie części kompetencji przez organy państwowe jednostkom prywatnym działającym jednak w interesie publicznym jest kierunkiem, w którym od wielu lat zmierzają reformy systemów nadzoru rynków w państwach Europy Zachodniej. Plusem takiego rozwiązania może być zwiększenie efektywności działań nadzorczych Inspekcji Weterynaryjnej w pozostałych obszarach. Istotne jest, aby tego rodzaju zmiany były przygotowane z uwzględnieniem uzasadnionych uwag branży.

Jeden komentarz

  1. Salmonella to ogromny problem producentów jaj – i drobiu ogółem. Wykrycie pojedynczej próbki potrafi przenieść do utylizacji całą partię itd.

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *