W programie „Rzecz o Prawie” Bartosz Marcinkowski, szef zespołu ochrony danych osobowych, przypomina firmom o konieczności zmiany porozumień w zakresie przekazania danych osobowych do podmiotów z państw trzecich.

Do 27 grudnia 2022 roku wszystkie standardowe klauzule umowne – porozumienia umożliwiające legalne przekazywanie danych osobowych z UE do państw trzecich – będą musiały zostać dostosowane do nowego brzmienia umowy. 

Nowy wzorzec jest już znany, gdyż obowiązuje we wszystkich umowach zawieranych od 4 czerwca ubiegłego roku. Co bardzo ważne, zgodnie z decyzją TSUE zmianie muszą ulec także wszystkie podpisane przed tą datą obowiązujące porozumienia. Na przeprowadzenie tej pracochłonnej operacji pozostał niecały rok – termin ostateczny to 27 grudnia 2022 r.

Wyzwanie zastąpienia starego rozwiązania nowym stoi przed wszystkimi firmami, które powierzają dane tzw. państwom trzecim, np. firmom z USA, Indii, Rosji i Chin. Dla wielu z nich będzie to także oznaczało konieczność renegocjacji wielu umów, a przede wszystkim przeprowadzenie dokładnego audytu w zakresie szczegółowych zapisów w dotychczasowych porozumieniach.

Dla wielu firm oznacza to zaktualizowanie niekiedy tysięcy umów. W tym kontekście okazuje się, że 11 miesięcy to tak naprawdę bardzo mało czasu.

Bartosz Marcinkowski, Partner i szef zespołu ochrony danych osobowych DZP, rozmawiał na ten temat z Anną Wojdą w programie "Rzecz o prawie". 

Więcej na temat nadchodzącej rewolucji w przekazywaniu danych osobowych do państw trzecich w zamieszczonej poniżej rozmowie.