Rusza wyścig po lokalizacje morskich farm wiatrowych w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej Bałtyku. Wyczekiwany przez inwestorów projekt rozporządzenia rozstrzygającego zawiera punktowane kryteria oceny wniosków o nowe pozwolenia.

• - Można już składać wnioski o nowe pozwolenia lokalizacyjne dla morskich farm wiatrowych, ale nikt tego jeszcze nie robi. Inwestorzy wiedzą, że ich wnioski spotkają się z wnioskami konkurencyjnymi - mówi Rafał Hajduk.
• - Moim zdaniem z projektu rozporządzenia rozstrzygającego wyłania się idea, aby umożliwić wejście w nowe projekty offshorowe podmiotom, które muszą się dekarbonizować, czyli w praktyce - kontrolowanym przez państwo polskim grupom energetycznym - twierdzi.
• Projektowane rozporządzanie, zdaniem Hajduka, motywuje do tworzenia już na etapie ubiegania się o pozwolenia lokalizacyjne joint-ventures pomiędzy zagranicznymi inwestorami z doświadczeniem w morskiej energetyce wiatrowej a polskimi firmami energetycznymi, które muszą się dekarbonizować.

Cały wywiad z Rafałem Hajdukiem, Partnerem z Praktyki Infrastruktury i Energetyki dostępny jest na portalu wnp.pl dla zalogowanych użytkowników.