Gdzie znajdę przystępnie podane, różnorodne informacje prawne?

Centrum prasowe DZP.

Pięć błędów, które wstrząsną refundacją leków

09.03.2011

Zła jakość projektu ustawy refundacyjnej jest odwrotnie proporcjonalna do jego znaczenia społecznego

 To, co miało być nową całościową i spójną regulacją refundacji, okazało się pełnym wewnętrznych sprzeczności zlepkiem wielu drakońskich ograniczeń i zakazów adresowanych do lekarzy, dostawców, dystrybutorów i aptek, a także pacjentów, często z naruszeniem przepisów konstytucji. jest pełen niezrozumiałych konstrukcji prawnych i niedopracowanych pojęć powodujących krańcowo rozbieżne interpretacje. Taka legislacja jest drogą na skróty i z pewnością wyrządzi więcej społecznej szkody niż pożytku. Wystarczy sobie przypomnieć zeszłoroczny chaos w onkologii spowodowany jednym wadliwym zdaniem w zarządzeniu prezesa NFZ, aby pojąć, jaką skalę problemów mogą spowodować wadliwe przepisy ustawy refundacyjnej.

O nas bez nas

Projekt był oczekiwany od miesięcy. Kiedy się pojawił, okazało się, że nie ma czasu na rzetelne konsultacje. Od ich zakończenia do przyjęcia projektu przez Radę Ministrów minęły trzy dni, trudno więc sobie wyobrazić, aby w tym czasie dokonano analizy bardzo wielu stanowisk strony społecznej. Gdy ustawa trafiła do Sejmu, podkomisja powołana do jej rozpatrywania zignorowała liczne opinie o sprzeczności projektu z konstytucją, w tym analizy Biura Analiz Sejmowych, które w większości były bardzo negatywne. Wykazywały one niezgodność różnych proponowanych rozwiązań z podstawowymi zasadami konstytucji, takimi jak zasada przyzwoitej legislacji, społecznej gospodarki rynkowej i ochrony wolności gospodarczej. Mało tego, kilka z tych opinii wskazało, że proponowana ustawa nie tylko nie poprawi doli pacjentów, ale może być wręcz dla nich szkodliwa, czyli dojdzie do zaprzeczenia ustawowemu ratio legis, a tym samym naruszenia art. 68 konstytucji.

Źródło: Rzeczpospolita, 9 marca 2011
Całość artykułu dostępna w załączonym pliku PDF

Bądź na bieżąco z DZP