Kto jest Twoim ulubionym autorem?

Alerty DZP.

Rząd opóźnia pobór podatku handlowego

28.11.2019

Autorzy:

Dr Anna Hlebicka-Józefowicz

Praktyka:

Life Sciences

Specjalizacje:

Prawo podatkowe

26 listopada br. Rada Ministrów przyjęła projekt kolejnej nowelizacji ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej (nakładającej tzw. podatek handlowy).  Projekt ma na celu przesunięcie terminu rozpoczęcia poboru podatku o pół roku naprzód – z dnia 1 stycznia 2020 roku na dzień 1 lipca 2020 roku. Rząd spodziewa się, że do tego czasu zapadnie wyrok TSUE, który przesądzi o zgodności podatku z prawem UE.

Kiedy należy się spodziewać wyroku TSUE w sprawie ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej?

Podatek handlowy wprowadzono ustawą z dnia 6 lipca 2016 roku. Jego pobór został jednak zawieszony na skutek wszczęcia przez Komisję Europejską postępowania w sprawie zgodności ustawy z prawem UE. Komisja uznała podatek za niedozwoloną pomoc publiczną, ale w wyniku zaskarżenia tej kwalifikacji przez stronę polską, Sąd UE unieważnił decyzję Komisji.

Komisja odwołała się od wyroku Sądu UE, co oznacza, że sprawę rozstrzygnie ostatecznie Trybunał Sprawiedliwości UE. Kiedy zapadnie wyrok? Jak wynika ze statystyk pracy TSUE, średni czas rozpatrywania odwołań od wyroków Sądu UE wynosi ok. 13 miesięcy. Komisja wniosła odwołanie pod koniec lipca br., co oznacza, że wyroku TSUE należy spodziewać się raczej w drugiej połowie przyszłego roku.

Kogo dotyczy podatek handlowy?

W myśl ustawy podatnikiem jest każdy przedsiębiorca prowadzący sprzedaż detaliczną, czyli odpłatnie zbywający towary konsumentom – zarówno w lokalu przedsiębiorstwa, jak i poza nim. Podatek nalicza się od nadwyżki przychodów osiąganych ze sprzedaży detalicznej ponad kwotę 17 mln zł w danym miesiącu.

Podatek dotyczy więc tych przedsiębiorców, których przychód ze sprzedaży detalicznej w danym miesiącu przekroczył 17 mln zł, i jest liczony od nadwyżki ponad tę kwotę.

W zależności od wysokości nadwyżki, ustawa przewiduje dwie stawki podatkowe – 0,8% w przypadku nadwyżki wynoszącej od 17 mln zł do 170 mln zł, oraz 1,4%, jeżeli przekracza ona kwotę 170 mln złotych.

Alternatywa dla podatku handlowego – Congestion tax 

Z ostatnich wypowiedzi Minister Rozwoju wynika, że podatek handlowy to nie jedyna konstrukcja nowego obciążenia dla branży handlowej, jaką rozważa rząd. W razie, gdyby TSUE uznał podatek handlowy za niezgodny z prawem UE, alternatywą może być tzw. congestion tax. Congestion tax, czyli podatek od „wzmożonego ruchu”, miałby być wzorowany na rozwiązaniach hiszpańskich. W Hiszpanii obowiązuje podatek od sklepów wielkopowierzchniowych, traktowany jako kompensata ich uciążliwości dla środowiska naturalnego. Jego zgodność z prawem europejskim potwierdził TSUE w trzech wyrokach z 26 kwietnia 2018 r. w sprawach C-233/16 (Katalonia), C-234/16 i C-235/16 (Asturia) oraz C-236/16 i C-237/16 (Aragonia).

Z zapowiedzi J. Emilewicz wynika, że ewentualna polska konstrukcja Congestion tax miałaby odnosić się nie tyle do wpływu placówek handlowych na środowisko naturalne, co do ich negatywnego oddziaływania na otoczenie w ogóle, w tym na infrastrukturę miejską.

W ramach zespołu doradztwa regulacyjnego DZP na bieżąco monitorujemy postęp prac związanych z wprowadzeniem wskazanych obciążeń dla branży handlowej. W razie jakichkolwiek pytań lub wątpliwości dotyczących nowego podatku –zapraszamy do kontaktu.

Bądź na bieżąco z DZP